Refleksologia praktykapochodząca z natury.
Jednym z moich ulubionych sposobów na czerpanie z mocy natury są bose spacery, czyli naturalna refleksologia. Dla naszych prymitywnych przodków była to codzienność, a dla współczesnej stopy to niesamowitym doświadczeniem, momentem powrotu do korzeni oraz zjednoczenia z naturą.
Uwielbiam postrzegać refleksoterapię jako tę pierwotną, zaprogramowaną w naszych ciałach oraz duszach terapię i korzystać z dobrodziejstw, które z niej wynikają.
W obecnych czasach, gdy obuwie skutecznie oddziela nas od kontaktu z ziemią, rolę mchu i kamieni przejęły palce refleksologa.
Dłonie, które z wyczuciem przesuwają się po powierzchni stopy poszukują subtelnych zmian w tkance podskórnej, temperaturze ciała oraz odcieniu skóry. Wprawne palce umożliwiają zdecydowanie bardziej świadomą a także pozbawioną przypadku stymulacje konkretnych refleksów.
Refleksologia i wiele więcej
Bosy spacer to wspaniałe doświadczenie, dostępne na wyciągnięcie ręki, a raczej stopy. Nic nie kosztuje, a przynosi wiele korzyści dla zdrowia. Poza harmonią płynącą z pobudzania refleksów, niezwykle ważne jest również uziemianie ciała.
Współczesny świat otacza nas elektroniką, która generuje tzw. „pole elektromagnetyczne”. Wpływ tych pól na zdrowie nie jest jeszcze w pełni zbadany. Istnieją jednak publikacje sugerujące, że nadmiar tych pól może prowadzić do stresu oksydacyjnego, co z kolei może być katalizatorem wielu chorób.
Doskonałym sposobem na zniwelowanie negatywnych skutków smogu elektromagnetycznego jest zdjęcie butów i spacer po trawie lub piasku. Bezpośredni kontakt z ziemią pozwala wolnym elektronom przedostać się do naszego ciała, co działa jak naturalny antyoksydant. Te elektrony pomagają neutralizować szkodliwe wolne rodniki w organizmie, a wszystko to odbywa się w bardzo przyjemny sposób
Zdrowy fundament to zdrowy układ ruchu
Kolejną korzyścią z bosego hasania po łące jest pozytywny wpływ na ogólny stan stóp. Nasze fundamenty, to niesamowita konstrukcja, która składa się z 26 kości, 107 wiezadeł, 32 mięśni oraz 33 stawy. Fakt ten czyni ją niezwykle złożoną strukturą, potrafi ona wytrzymać niesamowite obciążenia i różnorodne napięcia. Obecnie większość dnia spędzamy w butach, przez co stopy są usztywnione, co osłabia ich mobilność oraz wytrzymałość. Bosy spacer pozwala stopom pracować w pełnym zakresie ruchu, stopy stają się mocniejsze, mięśnie oraz więzadła bardziej elastyczne. Przekłada się to na zdrowie całej stopy a także cały układ ruchu, którego wiele wad zaczyna się właśnie w stopach.
Bose spacery to wspaniały sposób na odprężenie i przywrócenie naturalnej harmonii w ciele. Jest to doskonała praktyka umożliwiająca złapanie kontaktu z przyrodą a co za tym idzie sobą samym. Jako istoty ludzkie jesteśmy częścią natury mimo, że czasem zdarza się nam o tym zapominać.
Dlatego też gorąco Cię zachęcam do zdjęcia butów i zbliżenia się do tego co pierwotne. Refleksologia jest dla każdego, zarówno ta naturalna jak i ta w zacisznym gabinecie.
